Pawełek, zupełnie niewzruszony całym zamieszaniem wokół niego, przespał całą uroczystość i obudził się dopiero w domu. A i wtedy zachowywał się jak prawdziwy gentelman :-) Jednak największe wrażenie wywarły na mnie jego miny i minki wszelakie. Niesamowite, jaką mimikę ma ten Słodziak! Zresztą zobaczcie sami :-)
... a na sam koniec Mały Sprawca Zamieszania w moich ramionach :-)